Drzewo moreli jest Twoje, zatem jej owoce są Twoje. Gdy morelę
dzieli pewna odległość od działki sąsiada, która uniemożliwia opad owoców za
płot, nie musisz martwić się o swoje prawo własności. Gorzej, jeżeli morela
rośnie przy granicy z działką sąsiada, a jej owoce spadają za płot. Czy wiesz, do
którego momentu przysługuje Ci prawo własności tych owoców?
Na potrzeby niniejszego wpisu dokonam uznaniowego podziału procesu opadu owocu moreli. Pierwszym etapem jest odłączenie się owocu od drzewa, drugim swobodny lot moreli, trzecim jej upadek na ziemię, rozumiany jako zetknięcie się owocu z gruntem.
W polskim prawie cywilnym funkcjonuje zasada, że uprawnionemu do pobierania pożytków z rzeczy przypadają m.in. pożytki naturalne, które zostały odłączone od rzeczy w trakcie trwania jego uprawnienia. Pożytkiem naturalnym z drzewa moreli, są jej owoce, zatem można by sądzić, że w każdym przypadku przypadną one właścicielowi drzewa, jako uprawnionemu. Tak jednak nie jest.
Na mocy przepisu szczególnego, owoce opadłe z drzewa lub krzewu na grunt sąsiedni stanowią pożytki gruntu sąsiedniego. Oznacza to, że zarówno w pierwszym etapie procesu opadu owocu moreli, jak i w drugim, właścicielem owocu będzie właściciel drzewa, natomiast gdy dojdzie do trzeciego etapu opadu moreli, gdy ta zetknie się z gruntem sąsiednim, wtedy prawo własności moreli przejdzie z mocy prawa na właściciela gruntu sąsiedniego.
Pojęcie gruntu sąsiedniego należy rozumieć szeroko. Będzie nim nie tylko grunt sensu stricto, ale także budynek wzniesiony na tym gruncie (np. dom, garaż) albo inny obiekt stale znajdujący się na gruncie (np. altana, wiata). Gruntem sąsiednim będzie także grunt niebędący gruntem bezpośrednio graniczącym, ale np. gruntem dalszym, na który owoc z jakiś powodów spadnie.
Przejście prawa własności owocu moreli na właściciela gruntu sąsiedniego uwarunkowane jest tym, aby opad owocu był naturalny, niezwiązany z działaniami człowieka. Opadły owoc moreli nie stanie się własnością sąsiada, gdy ten będzie trząsł gałęziami drzewa, bądź wprost strąci go z drzewa.
Właściciel drzewa może zapobiec utracie prawa własności owoców moreli, gdy skorzysta z przysługującego mu uprawnienia do wejścia na nieruchomość sąsiada, celem zerwania owoców z drzewa, bądź, w sytuacjach ekstremalnych, łapania tych będących jeszcze w locie. Wejście to, powinno być uzgodnione z sąsiadem, który ma obowiązek znoszenia działań właściciela drzewa.
Komentarze
Prześlij komentarz